Obudziłem się rano... podszedłem do okna zobaczyć jak ładnie wczorajszego dnia śnieg nas w końcu zasypał... Już wczoraj sobie myślałem o wyjściu z aparatem ale za mocno padało... i już chcę się odwracać od okna, i coś przyszpiliło moją uwagę...
I jak tu przestać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz